Wiedza PodstawowaRestrukturyzacja firmy transportowej

Restrukturyzacja firmy transportowej opisuje przypadek firmy pana Marcina, który dzięki sprawnym działaniom wyprowadził podmiot z niekontrolowanego poślizgu w upadłość. 


Zapoznaj się także z naszymi pozostałymi publikacjami. Opisujemy prawne, ekonomiczne i biznesowe uwarunkowania restrukturyzacji. Ich spis znajdziesz tutaj


Restrukturyzacja firmy transportowej — rynek

Polska flota transportowa należy do największych w Europie. Od czasu integracji naszego kraju z UE firmy logistyczne, spedycyjne i transportowe notują nieprzerwane wzrosty obrotów. Realizują transporty od Lizbony po Moskwę i od Edynburga po Vallettę na Malcie. Dlatego możliwości biznesowe sprzyjały rozwojowi zarówno dużych, jak i mniejszych firm branży TSL.

Spadek popytu i kwestia zadłużenia

W pewnym sensie scenariusz kłopotów, w jakie popadła firma pana Marcina ma charakter wzorcowy. Z jednej strony mamy wywołany pandemią spadek popytu, przestoje w branży, na granicach, konieczność testowania i szczepienia kierowców, kwarantanny pracowników. Z drugiej stan zadłużenia, który wymaga obsługi w postaci rat kapitałowych i odsetkowych zgodnie z comiesięcznym planem spłaty. Matematyka finansowa jest w takiej sytuacji bezwzględna. 

Finansowanie zewnętrzne

W konsekwencji można powiedzieć „trzeba było się nie zadłużać”. Jednak takie słowa mogą paść z ust człowieka, który raczej nie zna się na biznesie. Aktywa trwałe są finansowane praktycznie zawsze środkami obcymi, a obrotowe — kredytem bieżącym. Flota samochodowa jest rozbudowywana poprzez leasing, a zyskowność operacji tworzy przestrzeń do ekspansji i zakupu nowych ciągników. Dlatego, bez środków obcych skalowanie operacji, zwiększenie taboru, zwyczajnie nie byłoby możliwe. Więc albo firma z długiem, albo nic.

Kredytowy domek z kart

Banki lubią finansować podmioty, które mają silną strukturę bilansową, tj. wysokie kapitały własne, wolne od hipotek aktywa trwałe, zyski i rosnąca sprzedaż. Jednakże zupełnie inaczej postępują, gdy sytuacja się pogarsza, a straty zaczynają oddziaływać na płynność. W przypadku pana Marcina zadecydował zbieg dwóch okoliczności — opóźnione płatności do ZUS i okres przedłużenia kredytu. Dlatego bank, widząc zadłużenie wobec wobec instytucji publicznej, odmówił przedłużenia finansowania obrotowego i zażądał spłaty całości. Dlatego efekt mógł być tylko jeden. Ogromne kłopoty dłużnika.

Restrukturyzacja firmy transportowej — manewr na zakręcie

Odmowa przedłużenia finansowania oznaczała stan zagrożenia niewypłacalnością, a w bliskiej konsekwencji zwyczajne bankructwo. W tej sytuacji pan Marcin postanowił ostro nacisnąć na hamulce i zatrzymać niekontrolowany bieg wypadków. Złożenie wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego ustawiło reflacje z wierzycielami. Zrozumieli, że albo się dogadają, albo raczej nie zobaczą swoich pieniędzy. Zimny prysznic podziałał trzeźwiąco. 

Postępowanie o zatwierdzenie układu w praktyce 

Wybór padł na Postępowanie o zatwierdzenie układu (tzw. PZU), ponieważ jest ono najefektywniejszym działaniem restrukturyzacyjnym, a sytuacja była w sumie dość prosta. Poprawny model biznesowy, niewielka liczba wierzycieli i zerowy poziom spornych pozycji do spłaty umożliwił działania na podstawie tych procedur. Nie mniej ważnym plusem tego postępowania było utrzymanie samodzielniej kontroli nad firmą przez pana Marcina. Dzięki współpracy z naszą kancelarią szybko przygotowano propozycje układowe i przesłano je wierzycielom. 

Restrukturyzacja firmy transportowej w liczbach

Dłużnik posiadał 13 wierzycieli, a suma wierzytelności wynosiła niecały 1 mln zł, z czego ok. 730 tys. złotych stanowiły wierzytelności układowe. Dominującymi wierzycielami były banki (600 tys. zł), dalej wierzyciele publicznoprawni (ZUS i US 200 tys. zł), a na końcu firmy leasingowe (100 tys. zł) i pozostali dostawcy.

Wierzyciele otrzymali propozycje rozłożenia długu na raty na okres od 23 do 71 równych, miesięcznych rat w zależności od wysokości zadłużenia. Wierzyciele zabezpieczeni (podmioty finansowe) zgodzili się na wydłużenie okresu spłaty zobowiązań. Dodatkowym warunkiem była zgoda na umorzenie dodatkowych odsetek, które narosły w okresie kłopotów z wypłacalnością. Układ został zawarty za zgodą wszystkich wierzycieli.

Restrukturyzacja firmy transportowej — szczęśliwy finał

Wierzyciele przyjęli propozycje układowe, a sąd je zatwierdził.. Teraz najważniejsze jest jego wykonanie, czyli terminowa spłata przyjętych na siebie zobowiązań. Dlatego warto trzymać kciuki, bo coś mówi nam, że będzie dobrze. Pan Marcin uratował swoją firmę i dorobek całego życia. Już w trakcie wykonywania układu jego firma rozwinęła się znacznie. Pan Marcin wyleasingował kilka dalszych pojazdów, gdyż posiada obecnie dużo więcej zleceń.

Jeżeli Twoja firma przechodzi przez okresowe kłopoty, boryka się ze spadkiem zysków, wzrostem kosztów lub innymi perturbacjami — nie czekaj, aż będzie za późno. Zapraszamy do naszego biura w Krakowie. Skontaktuj się z naszą kancelarią bezpośrednio pod numerem telefonu 881 927 832 lub pod adresem biuro@restrukturyzacja.legal Adres naszego biura to ulica Cystersów 9, 31-553 Kraków.